Jak sobie poradzić w czasie pandemii?

Jak sobie poradzić w czasie pandemii?

Jeżeli jesteś nastolatkiem i Twoi rodzice obecnie nie chodzą do pracy to wiesz, że dla Ciebie przyszedł bardzo trudny czas (dla nich również). Rodzice siedzą w domu. Wszystko widzą. Widzą to, co chcesz i to, czego byś nie chciała/nie chciał. Kubek stojący na książce
z polskiego, papierek po czekoladzie w bucie, wiszący rękaw swetra z szafy, czas spędzony w internecie...wszystko! Co zrobić, by nie zwariować? 

1. Przede wszystkim pamiętaj, że dla nich to też nowa sytuacja. Do tej pory wychodzili do pracy, byli szczęśliwi, zarabiali pieniądze, a teraz... nic. 

2. Pamiętaj, że nie tylko Ty jesteś zestresowany, oni też. Oni muszą Ci zapewnić byt, a w tym ubrania, mleko, chleb, ziemniaki, chipsy, colę i czekoladę i wiele, wiele innych. Jest duża szansa, że boją się, że sobie nie poradzą...

3. Pamiętaj, że rodzice martwią się o Ciebie. Boją się tego, jak to dalej będzie, skąd wezmą pieniądze na czynsz, rachunki za wodę, prąd, Internet (takie „coś” jak rachunki istnieje).

4. Pamiętaj, że rodzice nie robią Tobie „na złość”. To, że pytają o to, czy odrobiłeś fizykę to, nie po to by się czepiać, ale dlatego, że się boją.

5. Zapytaj rodziców, czy możesz w czymś im pomóc (jak już wyjdziesz „ze szkoły”). Nie chodzi o to, byś zrobiła/zrobił dwudaniowy obiad z deserem, ale może obierzesz ziemniaki, ugotujesz ryż?

6. Zapytaj, co oni lubią robić? Co im sprawia frajdę? Poznaj ich na nowo. Pamiętaj, oni też mają takie rzeczy, które LUBIĄ robić i nie od razu mieli dwa miliony lat, jak dinozaury.

7. Zaproponuj, że teraz Ty przez dwa dni będziesz sprzątała/sprzątał ze stołu lub wstawiała/wstawiał zmywarkę.

8. Usiądź z rodzicami, porozmawiaj z nimi chociaż 5 minut. Powiedz, że wiesz, że się martwią i że dacie radę. Nie chodzi o to, abyś to Ty była/ był wsparciem dla rodziców - oni Tobie to zapewnią. Chodzi o to, by rodzice widzieli, że nie jesteś maluchem, który „nic nie kuma”.

9. Napisz do rodziców miłego SMSa. Powiedz mamie, że ładnie jej w czerwonej sukience,
a tacie, że mądry z niego facet.

10. Ustal z rodzicami, jak chciałabyś/chciałbyś, by wyglądały Wasze kontakty - pukanie do pokoju, do łazienki, gdy się kąpiesz, o której wyłączasz smartfona (nie o drugiej nad ranem, bo możesz pospać).

11. Ustal z rodzicami, kiedy i co będziecie robili razem - gry, obiad - to buduje Waszą rodzinę, a to jest Wam potrzebne, szczególnie teraz.

12. Pamiętaj, że to, że się martwisz i o tym MÓWISZ rodzicom, to nie jest powód do kpiny. W tej chwili martwią się prawie wszyscy... No może oprócz kota sąsiadów- ale Ty kotem nie jesteś.

 

Tekst: Klaudia Giese-Szczap psycholog